Następne miejsce to
Sejny. Dookoła niezwykłe krajobrazy, pofałdowane obszary polodowcowe, kilkadziesiąt pięknych i czystych jezior, rzeczek i strumieni, szumiące kompleksy leśne ale my chcemy coś zjeść. Jest wreszcie restauracja ….... zamknięta z powodu braku prądu. Na dodatek zaczyna padać. Jedziemy do
bazyliki i kasztoru. Piękny duży parking. Podominikański zespół kościoła i budynku klasztornego stwarza harmonijną całość, dominuje barok, ale czuć echa stylu klasycznego, gotyckiego i rokoko. Na skwerku przed bazyliką trwa
barokowa kapliczka z napisem: „Święta Agato módl się za nami”. Św. Agata miała chronić Sejny przed pożarami, jednak kiedy wybuchł wielki pożar w 1941 roku spowodowany przez wojska niemieckie to ogień był tak silny, że przeniósł się do miasta i strawił wiele zabytkowych budynków, jednak… kaplica św. Agaty ocalała. Kute ogrodzenie zostało wykonane przez miejscowych rzemieślników jeszcze w 1904 roku. Niedaleko stoi
pomnik Antoniego Baranowskiego. Antoni Baranowski to orędownik na rzecz pokojowego współistnienia narodów. Przeciwstawiał się postawom nacjonalistycznym. Koniec zwiedzania. Idziemy do sklepi i jemy w samochodzie. Ten dzień nie był dla nas. Wracany na nocleg.