Dziś trochę przyjemniej. Niebo zachmurzone więc trochę chłodniej. Jedziemy nad
jezioro Wigry. W wiosce Wigry udajemy się do kościoła. To były klasztor zakonu kamedułów. Klasztor częściowo w remoncie ale można zwiedzać. Kupujemy bilety i zwiedzamy wszystko co nie w remoncie. Klasztor usytułowany jest na wzgórzu skąd rozpościera się ładny widok na jezioro. To właśnie Wigry wybrał Św. Jan Paweł II na miejsce swojego kilkudniowego odpoczynku.
Apartamenty papieskie skromne, dużo fotografii z pobytu papieża. Teraz przechodzimy do kościoła a potem do podziemia gdzie spoczywają zwłoki dawnych zakonników. Na tym zakończyło się nasze zwiedzanie. Trochę rozczarowani idziemy nad jezioro. Myślę że w czasie remontu nie powinni sprzedawać biletów ale to tylko moje myśli. W drodze nad jezioro mijamy duży kamień który postawiono w miejscu lądowania papieskiego helikoptera. Nad jeziorem ładny taras widokowy. Cofamy się do wioski aby coś zjeść ale niestety wszystko pozamykane. Jest jeszcze wcześnie więc jedziemy dalej.