DZIEŃ 3
Tradycyjnie,śniadanko i do autobusu.Jeszcze raz idziemy do dzielnicy SAN MARCO gdyż mamy tam braki w zwiedzaniu.Tym razem idziemy tam od strony Mostu Academia.Odwiedzając znane place i kościoły jeszcze raz trafiamy na Plac San Marco ale po zrobieniu jeszcze kilku fotek mijając Most Westchnień jesteśmy na bulwarze Riva degli Schiavoni.Piękny bulwar z pięknymi widokami.Dużo straganów z pamiątkami i można chwile przysiąść na kamiennych schodkach.Wschodnią część CASTELLO sobie podarujemy ale wchodzimy w głąb dzielnicy.Nawet te obdrapane mury mają swój urok.
Jedziemy na obiad i wracamy jeszcze do Wenecji już tak bez celu błądzić uliczkami niedaleko dworca.Nie chciałem robić apetytu ale kupowaliśmy sobie smaczne lody.Mięta z czekoladą-pychotka.Wina też posmakowaliśmy,piwo to normalka.