Teraz czas się trochę rozerwać.Na początek Prater-najstarszy park rozrywkowy na świecie.W parku korzystać można z ogromnej ilości różnorodnych karuzeli.Można tu także znaleźć innego rodzaju atrakcje jak: kolejki, strzelnice i salony gier, tunele strachu i śmiechu, oraz trasy gokartowe. Ponadto jest tu wiele restauracji, kawiarni, kiosków z zimnymi napojami i garmażerią, oraz piwiarni z ogródkami.Nad częścią parku, zwaną Volksprater znaną też jako Wurstelprater, góruje gigantyczny Diabelski Młyn (Riesenrad),
Teraz troche uciechy dla ucha.Idziemy na wyspe na Dunaju gdzie rozpoczyna się 3-dniowy festiwal Donauinselfest.Idąc wzdłuż wyspy mijamy co kawałek sceny z różnymi gatunkami muzyki.Piwo leje się strumieniami a smażarnie nie nadążaja z kiełbaskami. Festyn ten gromadzi ponad 2 tys. artystów i aż 3 miliony odwiedzających. Tłumy przybywają z landów austriackich oraz z całego świata. Jest to obecnie największy w Europie Open Air Festival.
To nasz ostatni wieczór bo jutro już wyjazd do Pragi