Jedziemy do Hagi-Madurodam.Miniatura czyli cała Holandia w skali ....oj zminiaturyzowama.Przed miniaturą jest parking/opłata stała na cały dzień.Kupujemy bilety i miła niespodzianka bo przewodnik w języku polskim.Murzyn który sprawdzał bilety pomylił nas z rosjanami i uprzejmnie wpuszczając nas rzekł PASZLI.