Z Nicei do Monako jest około 25 km. Dojazd komunikacją miejską. Jedziemy. Po niecałej godzinie podróży wzdłuż wybrzeża dojechaliśmy do
Księstwa Monako położonego na wzgórzu, otoczonym z trzech stron wodami Morza Śródziemnego. Wysiadamy w dzielnicy
Monte Carlo obok
punktu Informacji Turystycznej. Tam dostajemy plan miasta i ruszamy zwiedzać. Coś nam jednak nie pasuje. Duży ruch, pełno pracowników drogowych, policji. Ciężko przejść przez ulicę. Przejścia zablokowane a na dodatek nadciągają ciemne chmury. Idąc w stronę kasyna trzeba przejść przez
Jardin des Boulingrins. To piękny ogród pełen roślin tropikalnych. Fontanny i dużo ławeczek. Już się domyśliliśmy co jest powodem tych utrudnień na ulicach. Za kilka dni rusza tu wyścig
Formuła 1. Chyba zacznie padać ale idziemy zwiedzać kasyno.
Casino de Monte-Carlo powstało w II połowie XIXw i jest wspaniale zdobione szczególnie wewnątrz. Po wykupieniu biletów idziemy do głównych sal kasyna. Sala Renesansowa, Europejska, Różowa, Biała i Amerykanów. Każda ma inną historię i różnych autorów zdobiących jej ściany i sufit. Wszystkie jednakowo zachwycają przepychem dekoracji. Nie zabrakło śladów Jamesa Bonda. Nakręcono tu przecież wiele scen. Podczas zwiedzania w kasynie trwały prace porządkowe i nie było graczy ale można było robić zdjęcia. Po wyjściu z kasyna spieszymy się na
Stare Miasto aby o 12:00 zobaczyć uroczystą zmianę warty przed
Pałacem Książęcym.Pada drobny deszczyk a tu jeszcze pod górę. Przed pałacem zebrało się już sporo turystów czekających na zmianę warty a tu niemiłe zaskoczenie. Chodzi karabinier i tłumaczy że zmiany warty nie będzie. Dlaczego ? Nie zrozumieliśmy. Deszczyk padał ale turyści przyszli nawet ci co nie mieli parasoli. Trochę zniesmaczeni i rozczarowani zaczynamy zwiedzać następną dzielnicę
Monaco-Ville.