Hotel na peryferiach więc zjeżdżamy z autostrady i jesteśmy w hotelu.Trzecie piętro dla palących-wysoko ale coś za coś.Parking przy hotelu w podwórku.W recepcji kupujemy bilety na autobus i jedziemy do metra.Metrem do centrum.Jak pasują nam autobusy i metro to w pół godziny jesteśmy w centrum.
cdn.