Zjechaliśmy z góry i teraz do Florencji. Czasami oberwanie chmury że nic nie widać ale jadę dalej.Zjazd z autostrady i zaraz jest nasz camping.Marzec więc na campingu pusto.Dobrze że przestało padać.W recepcji kupiliśmy bilety na autobus do centrum,ponadto dostaliśmy mapki więc rankiem ruszymy do centrum.